Za co ja mam płacic ten abonament?! To nie tylko jeden z najgorszych polskich filmów, ale i w ogóle! Machulski skończył się wraz z upadkiem komunizmu! I nie dopatrujcie się tu żadnego drugiego dna, ukrytego przesłania, pastiżu, czy groteski. "Gulczas, a jak myślisz?" to przy tym arcydzieło. Po takiej uczcie mam ochotę na wymioty.