W SUPERPRODUKCJI był niesamowity! Miał świetne teksty, ale też jako aktor wypadł wspaniale. I co się stało? Nikt go nie chce w filmie? Po tylu latach powinien grac już główne role! A tak lansuje się jakieś Żurki, Mroczki i tym podobne stwory bez wyrazu.Myślałam, że zrobi karierę jak Dorociński.I tak trzymam kciuki.